środa, 2 maja 2012

Majówka...




    Moja Majówka zaczyna się jutro punkt 8 rano. Kiedy wygramolę się z łóżka, wypije herbatę - grzane wino z goździkami i umaluje rzęsy. Potem 3 h w samochodzie. 3 h kłótni co właśnie zagra nasze radio. Pewnie skończymy na Trójce, że niby kompromis. W końcu dojedziemy na miejsce. Wszyscy powoli wynurzą się po dzisiejszym jamie, bo właśnie pewnie grają Jakub z Hubertem. (: No i się zacznie. Masa najwspanialszych i najcieplejszych ludzi pod słońcem. Muzycy, redaktorzy i słuchacze muzyki. Raj ! Bo tak zawsze wygląda moja majówka. 
   Spakowałam 2 sukienki, spódniczkę, szorty, milion swetrów, 2 marynarki, flanelowe spodnie do spania - bo przecież mamy na wszystko czas, łącznie z rezerwacją hotelu i dlatego śpimy pod namiotem ! Oby pogoda była ładna. Mam słuchawki. Nie wiem jeszcze, które podręczniki muszę zabrać. Na razie wiem że mam Kandyda Woltera - swoją drogą polecam !
   




   Fajnej majówki !

   Zastawiam Was z tym co ja mam nadzieje jeszcze jutro usłyszę ! (:




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz