Jaram się biografią Bowiego. Zachwycona jego nonkonformizmem pochłaniam kolejne strony mojej nowiuteńkiej, wczoraj odebranej z radia książki. Odkrywam jego muzykę. < 3
P.S. Gdybym była 20 lat starsza powiesiłabym sobie jego plakat nad łóżkiem. Wygląda bosko na tej okładce. Zdjęcie mistrzowsko wykonane ! Światło tak genialnie wpada w jego zmarszczki ! < 3 Wygląda bosko. Chciałabym, żeby mój przyszły mąż zestarzał się z taką klasą - jeśli będzie ze mną forever and ever.
P.S.2. Nie popadam w światowy lifestylowy trend kupowania najnowszej płyty Bowiego. Jeszcze. (:
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz